Przejdź do zawartości

Przejdź do spisu treści

Obserwujemy świat

Obserwujemy świat

„Blisko połowa nowotworów diagnozowanych każdego roku (...) [w Wielkiej Brytanii] — w sumie przeszło 130 000 — jest rezultatem dobrowolnie obranego stylu życia, między innymi palenia, picia alkoholu i niezdrowego sposobu odżywiania” (BBC NEWS, WIELKA BRYTANIA).

„Ekspansywny i coraz bardziej wyrafinowany handel częściami ciał dzikich zwierząt, za którym stoją organizacje przestępcze, jak nigdy dotąd dziesiątkuje najbardziej lubiane gatunki świata” (WILDLIFE CONSERVATION SOCIETY, USA).

Ludzie oglądający telewizję średnio 6 godzin dziennie mogą się spodziewać życia krótszego o 4,8 roku niż ci, którzy jej nie oglądają. Innymi słowy, dorosłym prowadzącym siedzący tryb życia każda godzina przed telewizorem skraca przewidywaną długość życia o jakieś 22 minuty (BRITISH JOURNAL OF SPORTS MEDICINE, WIELKA BRYTANIA).

W Niemczech ponad 90 procent kobiet, które dowiadują się, że urodzą dziecko z zespołem Downa, decyduje się na aborcję (DER TAGESSPIEGEL, NIEMCY).

Czego naprawdę potrzebujemy?

Jak twierdzi psycholog Wojciech Eichelberger, dyrektor warszawskiego Instytutu Psychoimmunologii, „wmówiliśmy sobie, że im większe robimy zakupy, im więcej zarabiamy i wydajemy, tym bardziej wyrażamy naszą wolność” — czytamy w miesięczniku Zwierciadło. Tymczasem „o autonomii świadczy zdolność do wybierania z rynkowej oferty tego, co niezbędne”, kierowanie się umiarem i realizmem. „Jeśli więc pragniemy niezależności”, podkreśla Eichelberger, „to musimy przyjrzeć się temu, co jest nam naprawdę niezbędne”. A czego w rzeczywistości potrzebujemy? Radykalna odpowiedź brzmi: „Czystego powietrza, przewidywalnego klimatu, żyznej ziemi, żywej wody, zdrowej żywności, ruchu, okrycia i schronienia. Tylko tyle i aż tyle”.

Ile danych przechowuje się na Facebooku?

Pewien austriacki student prawa postanowił sprawdzić, ile informacji o nim przechowuje ten największy serwis społecznościowy świata. Poprosił o kopie wszystkich danych dotyczących swojej aktywności na portalu od chwili zarejestrowania się na nim trzy lata wcześniej. Otrzymał płytę CD zawierającą 1222 strony. Niemiecka gazeta Der Tagesspiegel zamieszcza jego wypowiedź: „Przechowywano wszystko — każdą wiadomość, każdy czat, w tym poufne informacje dotyczące znajomych”. Były tam rzeczy, które z całą pewnością skasował!